RRSO. Co to takiego?

Powrót 9 marca, 2020

Kilka słów o kosztach

Kredyty, linie kredytowe, pożyczki długo- i krótkoterminowe są bardzo często najprostszym i niejednokrotnie jedynym sposobem na sfinansowanie planów i marzeń. Decyzja o zaangażowaniu się we współpracę z bankiem lub alternatywną instytucją pożyczkową jest częstokroć jedną z ważniejszych decyzji finansowych jakie podejmujemy w życiu. Niezależnie jednak od tego czy zobowiązanie, które zaciągamy wiąże nas jedynie na miesiąc lub też na długie lata, warto się solidnie przygotować zanim jeszcze złożymy swój podpis pod dokumentem o przyznaniu pożyczki.

Podobnie, jak w przypadku zakupu mebli, czy może nowego telewizora istotnym jest, aby przeanalizować pewne fakty. Detale, które będą miały bezpośredni wpływ na nasz komfort finansowy w ciągu całego okresu trwania pożyczki. Porównując oferty pożyczek, kredytów, czy też chwilówek, postarajmy się zweryfikować ile dokładnie będzie nas kosztował dany produkt. Dedykujmy czas na analizę opłat. Poza informacją o wysokości miesięcznej raty, która będzie dla nas kluczowa, zasięgnijmy opinii o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania (RRSO).

Czym jest „tajemnicze” RRSO?

RRSO, czyli rzeczywista roczna stopa oprocentowania mówi nam o całkowitym koszcie zaciągniętego zobowiązania finansowego. Wyrażana jest w procentach w skali roku. Dzięki wiedzy na temat wysokości RRSO pożyczki klient instytucji pożyczkowej uzyskuje pełną wiedzę o tym, ile tak naprawdę będzie go kosztował kredyt, który zamierza zaciągnąć. RRSO w zależności od instytucji udzielającej pożyczki i oferowanego produktu bywa bardzo różna. Uwzględnia wszystkie opłaty bankowe, prowizje oraz ubezpieczenia. RRSO jest tym wskaźnikiem, w oparciu o który możemy stosunkowo łatwo porównać oferty kredytowe banków.

RRSO czy może RSO?

Poszukując najlepszych produktów kredytowych zaczynamy zwracać uwagę na reklamy w telewizji, radiu i internecie. Staramy się pozyskać jak najwięcej informacji, aby z pełnym przekonaniem wybrać optymalny i bezpieczny dla nas produkt finansowy. Banki i podobne w charakterze instytucje reklamują swoje usługi oferując niejednokrotnie relatywnie niskie oprocentowanie produktów. Roczna Stopa Oprocentowania (RSO) w wysokości kilkunastu procent może wydawać się bardzo rozsądną propozycją. Tak też jest w rzeczywistości. Oprocentowanie pożyczki samo w sobie nie musi być wysokie, aby bank dobrze na niej zarobił. Tkwi w tym naturalnie pewien haczyk. Haczyk, który z pewnością dostrzeżemy, jeśli tylko analizując dokumentację pożyczkową pochylimy się nad brzmieniem poszczególnych sformułowań oraz definicjami użytych skrótów.

Kwestia bowiem leży w tym, iż Roczna Stopa Oprocentowania (RSO) nie jest tym samym co Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania (RRSO).

Brzmienie sformułowań podobne, ale różnica zasadnicza. Istotą w tym przypadku jest fakt, iż instytucje finansowe ukrywają większość kosztów związanych z kredytem, czy też pożyczką w opłatach dodatkowych. Gdybyśmy samodzielnie spróbowali obliczyć RRSO, mogłoby to stanowić dla nas nie lada wyzwanie nawet jeśli obdarzeni bylibyśmy matematycznym umysłem i stosowną wiedzą. Według Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji (UOKIK) rzeczywista roczna stopa oprocentowania stanowi wyliczenie służące klientowi do porównania kosztów kredytów oferowanych przez różne instytucje finansowe. Uwzględnia się w nim nie tylko oprocentowanie pożyczanych pieniędzy, lecz także część pozostałych kosztów kredytu. I ta część pozwala bankom na umieszczenie w RRSO całej gamy dodatkowych opłat.

Prawnym obowiązkiem instytucji oferujących produkty pożyczkowe jest informowanie klientów w sposób wyraźny i jednoznaczny o wysokości Rocznej Rzeczywistej Stopy Oprocentowania. Dla własnego komfortu i bezpieczeństwa powinniśmy jednak każdorazowo analizować RRSO zwłaszcza, gdy zdecydowaliśmy się zaciągnąć pożyczkę, lub kredyt w instytucjach nie będących bankami.

Ekonomia i pieniądze

Poza różnego rodzaju kosztami kształtującymi wysokość RRSO należy również pamiętać o okresie, który rozważamy jako interesujący nas z perspektywy spłaty pożyczki. Pojęcie pieniądza w czasie jest jednym z podstawowych terminów ekonomicznych i finansowych. Dotyczy tego, jaką kwotą od banku dysponujemy w trakcie całego okresu kredytowania i może podnosić koszty RRSO oraz zachowywać się zupełnie odwrotnie w przypadku rat malejących. Dlatego też bardzo ważnym jest, aby dookreślić czego powinniśmy spodziewać się, jako finalnego kosztu naszego zobowiązania.

Rozpoczynając poszukiwania najlepszego kredytu, linii kredytowej, czy też najprostszej pożyczki krótkoterminowej z powodzeniem wykorzystać możem RRSO, jako punkt startowy dla wszelakiego rodzaju porównań. Pamiętać musimy jednak, że RRSO nie da nam pełnego obrazu elementów składowych kredytu ani też informacji o harmonogramie spłat. Jest to o tyle ważne, iż może on istotnie wpłynąć na końcowe koszty kredytu w zależności od tego jak spłacamy jego część kapitałową. Czym dłuższy okres spłaty kredytu wybierzemy, tym niższy stanie się wskaźnik RRSO, ale tym samym wyższy całkowity koszt naszego zobowiązania. Zasadą jest, aby porównując parametry kredytów i pożyczek przyglądać się, co dokładnie stanowi całość RRSO. Instytucje udzielające pożyczek mają obowiązek prezentowania, jakie koszty zostały uwzględnione przy wyliczaniu tego czynnika.

Co mówi prawo?

Okazja, czy też konieczność zaciągnięcia zobowiązania finansowego stawia nas każdorazowo w sytuacji niekomfortowej. Dlatego też zanim zdecydujemy się podpisać umowę i skorzystać z usług instytucji pożyczkowej postarajmy się zweryfikować całość kosztów związanych z interesującym nas produktem. Zgodnie z regulacjami prawnymi odsetki od zobowiązań w postaci kredytu konsumenckiego mogą wynosić dwukrotność stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego, powiększonej o 3,5 punktu procentowego. Na dziś maksymalne oprocentowanie kredytów i pożyczek wynosi 10%. Wysokość opłat dodatkowych nie może być wyższy od sumy 25% całkowitej kwoty kredytu i 30 procent kwoty zmiennej, uzależnionej od okresu, na jaki zaciągnięto. Koszt finalny opłat nie związanych z odsetkami od zobowiązania nie może przekroczyć 100% całkowitej kwoty kredytu.